Ogłoszenie

Z nożem i pałką na bezbronne kobiety z dziećmi

Na sygnale
Typography
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Wieczorem mężczyźni przyszli pod okno jednego z mieszkań na terenie Kraśnika z nożami i drewnianą pałką, wybili szybę i grozili 40-latce śmiercią i pobiciem. W środku przebywała też jej siostra i przerażone kilkuletnie dzieci-najmłodsze miało 2,5 roku. Po wezwaniu policji napastnicy uciekli. Ale nie na długo.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji w miniony weekend w odwiedziny do jednego z mieszkań na terenie Kraśnika do 40-latki przyszła jej siostra wraz z dziećmi. W pewnym momencie po godzinie 21.00 usłyszały w jednym z pomieszczeń  dźwięk potłuczonego szkła - ktoś zbił okno butelką  po alkoholu. Za oknem stało dwóch mężczyzn. Według relacji kobiet jeden z nich trzymał w rękach nóż, drugi drewnianą pałkę i nóż.

- Kiedy zdziwiona właścicielka mieszkania zapytała o powody tej sytuacji, jeden z nich kazał jej wyjść na zewnątrz a jeśli tego nie zrobi zagroził jej wulgarnie śmiercią i pobiciem. Kobiety powtarzały, że w domu są kilkuletnie dzieci i żeby sobie poszli, jednak jeden z nich podbiegł do okna i pałką dalej wybijał  szybę, drugi doskoczył do okna i wymachiwał w jej stronę nożem chcąc wejść do środka. Rzucali też doniczkami z parapetu do wnętrza mieszkania. - mówi młodszy aspirant Paweł Cieliczko.

Siostry zaczęły wołać o pomoc i wezwały telefonicznie policję. Kiedy napastnicy to usłyszeli, podjęli ucieczkę.

Kraśnicki patrol, szybko zjawił się na miejscu i po chwili w okolicy zatrzymał agresywnego 41-latka z terenu Kraśnika. Podczas przejazdu na komendę mężczyzna, który pod wpływem alkoholu, groził policjantom śmiercią oraz ich rodzinom chcąc wywrzeć na nich wpływ. Na miejscu zaproponował policjantom łapówkę 10 tysięcy złotych żeby funkcjonariusze go „wypuścili”. Drugi z nich - 44 letni mieszkaniec Kraśnika został zatrzymany kilkanaście godzin później przez kraśnickich kryminalnych. Obaj odpowiedzą za groźby zabójstwa i pobicia. Dodatkowo 41-latek, który w warunkach recydywy był skazany wcześniej za podobne przestępstwa, usłyszał zarzuty zmuszania policjantów do odstąpienia od czynności groźbą bezprawną oraz korupcji. Sąd zastosował w stosunku do nich 3 miesięczny areszt - 41-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności, 44-latkowi do 5 lat.

Najnowsze ogłoszenia