Trzy osoby straciły w poniedziałek uprawnienia do kierowania za prowadzenie samochodów w stanie nietrzeźwym. Niestety, w dwóch przypadkach kierowcy ci spowodowali wypadki drogowe.
Ok. godz. 17.00 na obwodnicy Kraśnika dachowało volvo. W pojeździe jechały 2 osoby. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, jednak badanie alkomatem 54-letniego kierowcy wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Prawie w tym samym czasie na drodze pomiędzy Trzydnikiem Dużym a Olbięcinem doszło do zdarzenia z udziałem dwóch pojazdów. Kierujący renaultem w trakcie manewru wyprzedzania uderzył w tył seata. Miał ponad 2 promile alkoholu.
Uderzone auto zjechało z drogi i zatrzymało się kilkadziesiąt metrów w polu. Osobowy renault również zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Jak się okazało 49-letni kierowca renaulta miał wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. W tym zdarzeniu obrażeń doznała jedna osoba. Kierujący seatem trafił do szpitala. Nietrzeźwy sprawca zdarzenia został doprowadzony do komendy policji, natomiast auto trafiło na policyjny parking.
Trzeci nietrzeźwy kierowca prowadził dostawczego busa. Został zatrzymany do kontroli drogowej w miejscowości Grabówka gm. Annopol. 39-latek miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- To kolejne sytuacje, w których kierowcy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Tylko w tym miesiącu policjanci z Kraśnika zatrzymali 6 osób, wobec których zostało już wszczęte postępowanie w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości i 13 kierujących po spożyciu alkoholu. Teraz grożą im kary grzywny, ograniczenia wolności a nawet pozbawienia wolności do lat 2 - mówi rzecznik kraśnickiej policji asp. szt. Janusz Majewski.
