Tarnobrzescy policjanci zatrzymali do kontroli na jednej z ulic tego miasta samochód nauki jazdy. Okazało się, że na miejscu kierowcy siedział mieszkaniec gminy Kraśnik, który ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Sprawa wyszła na jaw przy sprawdzaniu dokumentów przez policjantów. W jej wyniku policjanci ustalili, że 24-letni kursant z gminy Kraśnik ma 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez sąd.
Zaskoczony tą informacją był także instruktor, który przyznał mundurowym, że nie miał wiedzy o przeszłości młodego mężczyzny.
24-latek wkrótce usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, który przewiduję grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.