To już kolejna podobna interwencja kraśnickich strażaków. W minionym tygodniu powodem ich wezwania było zadymienie, które spowodowała pozostawiona włączona frytownica. Dzisiaj chodziło o garnek znajdujący się na włączonej kuchence gazowej.
Dzisiejsza interwencja miała miejsce w południe w bloku przy alei Niepodległości 49. Do pożaru na szczęście nie doszło. Działania strażaków ograniczyły się w zasadzie do przewietrzenia mieszkania i wezwania pogotowia ratunkowego. Mężczyzna znajdujący się w nim wymagał bowiem pomocy ratowników medycznych.