Ogłoszenie

Bezsilna Stal, skuteczny Lewart. Punkty pojechały do Lubartowa

Piłka nożna
Typography
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Faworytem byli gospodarze, ale to goście zagrali z werwą, groźniej atakowali, a kilka ze swoich akcji ofensywnych zamienili na bramki. Stal Kraśnik w meczu lubelskiej IV ligi uległa dzisiaj przed własną publicznością Lewartowi Lubartów.

Lubartowianie zagrali dzisiaj tak, jak do tej pory przyzwyczaiła nas Stal. Od początku agresywnie atakowali już na połowie rywala, starali się jak najszybciej odbierać piłkę i od razu ruszali z akcjami ofensywnymi. Stal natomiast popełniała sporo błędów, brakowało pomysłów na rozegranie piłki w środku pola i skuteczne inicjowanie akcji ofensywnych.

Goście na prowadzenie wyszli już w 12. minucie spotkania, gdy po raz pierwszy do bramki strzeżonej przez Adriana Wójcickiego trafił Paweł Myśliwiecki. Jeszcze kilka razy w pierwszej połowie Lewart groźnie atakował, ale w kolejnych sytuacjach na posterunku był Wójcicki lub obrońcy Stali. W końcu pierwszej połowy gospodarze nieco uporządkowali grę, niestety argumentów w ofensywie nadal nie było.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Nadal stroną dominującą, grającą milej dla oka, a przede wszystkim skuteczniej był zespół z Lubartowa. Przyjezdni szybko też trafili do siatki, ale pani arbiter bramki nie uznała, bo strzelający zawodnik był na pozycji spalonej. W 60 minucie „setkę” zmarnował jeden z lubartowian, albo raczej doskonałą interwencją popisał się Wójcicki. 6. minut później, po błyskawicznej kontrze rywali i strzale Myśliwieckiego golkiper niebiesko-żółtych już niestety zmuszony został do kapitulacji i było 0:2. Wynik spotkania na 0:3, kompletując przy okazji hattricka, w doliczonym czasie gry ustalił Myśliwiecki.

Stal Kraśnik – Lewart Lubartów 0:3

Zdjęcia z meczu można obejrzeć tutaj.

***

Po dzisiejszej przegranej Stal spadła na 3. miejsce i do prowadzącej Janowianki Janów Lubelski traci 3 punkt. W górnej części tabeli nadal ścisk, bo pierwsze 7 zespołów dzieli jedynie 6 punktów różnicy.

Teraz podopiecznych trenera Kamila Dydo czeka wyjazdowy mecz w Lublinie. 21 października o godz. 11:00 zmierzą z rezerwami Motoru Lublin.

 

Najnowsze ogłoszenia